Znowu mieliśmy przerwę w zabawach. A to wciągnął nas nowy zakup, czyli sanki. Swoją drogą nie sądziłam, że sanki z marketu TYLE będą kosztować, no ale..
A to mama zaczęła przystrajać dom, coby poczuć atmosferę świąt, a nie tylko klimat polarny. I tak pomysły na świąteczne prace plastyczne są na razie tylko w głowie.
Pokazuję prościutkie i szybkie prace na bazie rolki od papieru toaletowego.
Zrobiliśmy aniołka (dopiero na zdjęciach zobaczyłam, że nie ma skrzydeł) i bałwana. Chyba zrobimy jeszcze choinkę, tak aby byłą w 3d, czyli na rolkę przykleimy 3 choinki. Myślę jeszcze nad wykonaniem szopki. Marzy mi się taka z figurek, żeby można swobodnie się nią pobawić. Chętnie bym taką nabyła, ale jakoś nigdzie nie widziałam. Na razie mam pomysł na postacie naklejane właśnie nie rolkę, ale co za dużo to .. robi się nudno.
Wracając do naszych ostatnich prac.
Na zdjęciu widać elementy aniołka, sukienkę aniołka można ozdobić tym, co się ma w domu - kawałkami papieru, wstążek po kwiatach. My mieliśmy malutkie gwiazdki. Mama taka była zajęta dokumentowaniem postępów w pracach, że nie zapobiegła katastrofie.
Widać, że Szymek zamaszyście używa kleju i cała sukienka aniołka jest posmarowana. Malutkie elementy jak oczy, usta trzeba samej nalepić, bo maluchy nie mają jeszcze tak precyzyjnego chwytu. Aha włoski mamy z brązowej włóczki. Resztki włosów były dowolnie naklejane na kartkę.
Podobnie z bałwankiem. Małe elementy same naklejamy reszta maluch.
czwartek, 9 grudnia 2010
Idą Święta
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wow, jestem pod wrażeniem, że on klei tego aniołka sam, super!
OdpowiedzUsuń